13-02-2011 01:22
ZjaVa i łapiduchy
W działach: rpg, inspectres | Odsłony: 2
Pierwszy konwent w sezonie będę z pewnością ciepło wspominał. Na prelekcjach pełno ludzi. Kolejny blok programowy Wydawnictwa Portal wypalił. Masa sesji w Neuroshimę - jak zwykle gracze mogli liczyć na karty postaci - zarówno gotowce jak i czyste. Jak zwykle rozdawaliśmy przygody, wypożyczaliśmy podręczniki osobom, które nie zabrały ze sobą.
Świetna frekwencja na prelekcji o retrogamingu. Kupa ludzi na prezentacji InSpectres po której przewidywałem sesję. Poszło cholernie dobrze, do tego stopnia, że chętnych do gry było 18 osób. Żeby nie odprawić ludzi z kwitkiem do prowadzenia namówiłem Szpaka, a dzięki boskiej interwencji pojawił się jeszcze jeden obeznany z grą mistrz gry - dzięki wielkie stary. InSpectres zrobiło na ZjaVie furorę.
Neuroshima Tactics budzi wielkie zainteresowanie. Multi prowadząc prezentację gry zaznajomił całą salę przyszłych graczy z większością zasad oraz głównymi wyróżnikami gry. Podoba się jak cholera.
W końcu oddaliśmy Neuroshimę w ręcę graczy - zagrać mógł kto miał ochotę do gry dorwali się gracze - wyjadacze znający zarówno gry skrimishowe jak i duże bitewniaki. Potyczka na starterze hegemonii ze starterem posterunku była niesłychanie emocjonująca. Sprawne zagrania taktyczne gracza prowadzącego Hegemonię, pozycje jakie sobie wypracował sprawiły, że zwycięstwo było po jego stronie. Pojedynkowi dwóch bardzo doświadczonych graczy przyglądałem się z wielkim zaciekawieniem. Po bitwie obaj gracze wskazywali, że główną zaletą Neuroshimy Tactics jest właśnie jej świetnie oddana taktyczność - obaj gracze, dzięki systemowi akcja-reakcja, cały czas byli na 100% zaangażowani w grę, docenili że udało się osiągnąć sporą interaktywność makiety. Rozgrywce przez cały czas towarzyszyło liczne grono kibiców. Modele zostały bardzo ciepło przyjęte - Hegemonia i Posterunek znaleźli swoich fanów. Padało wiele pytań odnośnie cen starterów, nasze odpowiedzi usatysfakcjonowały większość pytających. Ekstra wiadomości.
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że konwent odwiedziło prawie pół tysiąca osób - i to pierwszego dnia. Do zobaczenia w Niedzielę. Znów damy czadu.
Świetna frekwencja na prelekcji o retrogamingu. Kupa ludzi na prezentacji InSpectres po której przewidywałem sesję. Poszło cholernie dobrze, do tego stopnia, że chętnych do gry było 18 osób. Żeby nie odprawić ludzi z kwitkiem do prowadzenia namówiłem Szpaka, a dzięki boskiej interwencji pojawił się jeszcze jeden obeznany z grą mistrz gry - dzięki wielkie stary. InSpectres zrobiło na ZjaVie furorę.
Neuroshima Tactics budzi wielkie zainteresowanie. Multi prowadząc prezentację gry zaznajomił całą salę przyszłych graczy z większością zasad oraz głównymi wyróżnikami gry. Podoba się jak cholera.
W końcu oddaliśmy Neuroshimę w ręcę graczy - zagrać mógł kto miał ochotę do gry dorwali się gracze - wyjadacze znający zarówno gry skrimishowe jak i duże bitewniaki. Potyczka na starterze hegemonii ze starterem posterunku była niesłychanie emocjonująca. Sprawne zagrania taktyczne gracza prowadzącego Hegemonię, pozycje jakie sobie wypracował sprawiły, że zwycięstwo było po jego stronie. Pojedynkowi dwóch bardzo doświadczonych graczy przyglądałem się z wielkim zaciekawieniem. Po bitwie obaj gracze wskazywali, że główną zaletą Neuroshimy Tactics jest właśnie jej świetnie oddana taktyczność - obaj gracze, dzięki systemowi akcja-reakcja, cały czas byli na 100% zaangażowani w grę, docenili że udało się osiągnąć sporą interaktywność makiety. Rozgrywce przez cały czas towarzyszyło liczne grono kibiców. Modele zostały bardzo ciepło przyjęte - Hegemonia i Posterunek znaleźli swoich fanów. Padało wiele pytań odnośnie cen starterów, nasze odpowiedzi usatysfakcjonowały większość pytających. Ekstra wiadomości.
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że konwent odwiedziło prawie pół tysiąca osób - i to pierwszego dnia. Do zobaczenia w Niedzielę. Znów damy czadu.