Psi Naziści - inspiracja do Cold City

"Chłopiec i jego pies" - moje pierwsze skojarzenie.

[pokaż treść] [kto ukrył]

07-06-2011 09:09

w książce starship troopers były oddziały zmodyfikowanych genetycznie psów, które rozmawiały ze swoimi panami. Ciekawe czy Heinlein słyszał o eksperymentach nazistów i na nich się inspirował. Chyba możliwe biorąc pod uwagę ustrój przedstawiony w książce.

[pokaż treść] [kto ukrył]

07-06-2011 11:47

Tak. to nie jest jedyny super pomysł Niemców. Nie wiem, czy opowiadałem o Wiosce Nazi-Smerfów...

Wioska Nazi-Smerfów miała powstać w okolicy zamku Wewelsburg. W 1933 roku średniowieczna forteca została wydzierżawiona przez SS na sto lat za cenę 1 marki / rok. Natychmiast postanowiono tam budowę wzorcowego osiedla dla SS-manów i Centrum Nowego Świata.

Plany były ogromne, wyznaczano termin ich ukończenia na 20 lat po zakończeniu wojny.

Zasadniczo miało tam powstać niewielkie miasteczko, którego wszyscy mieszkańcy, od burmistrza, po ostatniego lumpa mieli być członkami SS. Mieli żyć we wspólnym, esesmańskim kolektywie, wspólnie pracować i dzielić się owocami pracy. Dzieci miały chodzić do SS-szkoły, dorośli do SS-pracy, SS-biur i SS-fabryk. Ich żony (wszystkie z SS) miały pracować w SS-domach. Po pracy miały być oczywiście SS-knajpy, SS-kina, SS-teatr i SS-place zabaw.

Dookoła miasta miały rozciągać się wspaniałe SS-tereny rekreacyjne i rosnąć SS-las, gdzie esesmani mieli jeździć konno i zbierać SS-jagody.

Nad wszystkim miał górować SS-zamek, w którego centralnej sali miał stać okrągły, dębowy stół. Przy stole tym miał zasiadać Hainrich Himller ze swoimi 12 najdzielniejszymi ludźmi, jak król Artur z rycerzami.

[pokaż treść] [kto ukrył]

07-06-2011 12:37